poniedziałek, 8 czerwca 2015

Dwie relacje o zwycięstwie pod Międzybożem w kwietniu 1649 roku



Do jednej z bitew pod Międzybożem na Podolu doszło w trakcie rozejmu polsko-kozackiego podczas buntu Chmielnickiego, w kwietniu 1648 roku. Kozacy podeszli pod miasto obsadzone przez siły polskie i zostali doszczętnie rozbici.
Wydarzenia te opisują najdokładniej, choć nie dość dokładnie jak dla mnie, dwa teksty źródłowe.
Pierwszą relacją jest fragment poematu z którego dowiadujemy się, że Kozacy:
Pod Międzybóż przyszedłszy/ gdzie był w ten czas męski
Stanął pułk Sieniawskiego: który właśniesz iego
Porucznika starszym znał/ Niezabitowskiego.
Z Gdeszyńskim młodszym; dziesięć mężnego Rycerstwa
Chorągwi tylko: którym/drogę do zwycięstwa
Dzielność prędszą podała, kiedy nie liczyli
Mnogości, a z niey na plac siedm tysiąc złożyli
Uciekaiąc zaś drudzy/ zchybiwszy przeprawy
Większey z śmierci topioney dostali niesławy[1].
Wiersz moim zdaniem kiepski ale informacje interesujące. Z kolei drugą relację znajdujemy w XVII-wiecznym kopiariuszu dokumentów:
Dnia wczorajszego przyszła tu[2] wiadomość, że znowu za zdarzeniem Bożym y fortuną zdarzył P. Bóg potrzebę naszym przeciwko temusz Chłopstwu, którego nastąpiło 7 Tysięcy. Naszych było 15 Chorągwi. P. Marek Gdesz[y]ński nie chciał czekać dalszych posiłków, resolvat się z P. N. Porucznikiem J.Mci P. Sieniawskiego na nich nastąpić z ludźmi JMP Sieniawskiego i pilną realną dali sobie bitwę, padło trupem Cztery tysiące chłopów, chorągwie nasze dla srogiego głodu na zad się wracaią, który panuie w Podolu y na Ukrainie[3].
Oczywiście panem N. był Aleksander Ludwik Niezabitowski, porucznik chorągwi husarskiej starosty lwowskiego Adama Hieronima Sieniawskiego.




[1] Katafalk Rycerski Wielmoznemu Jego Mośći Panu Mikołaiowi z Dambrowice Firleiowi Staroscicowi Trembowelskiemu, Rotmistrzowi I. K. M, s.132-133.
[2] Czyli do Warszawy, jak wynika z tytułu dokumentu.
[3] Nowiny z Warsawi de 1 May, Archiwum Państwowe w Gdańsku: 300,R/Ee,32, s.664-665.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz