poniedziałek, 30 marca 2015

Wokół obrony Zbaraża w 1649 roku

Kiedy ukazała się moja praca na temat walk zbaraskich (Marek Rogowicz, Bitwa pod Zbarażem 1649, Oświęcim 2013):
http://napoleonv.pl/opis/3856473/bitwa-pod-zbarazem-1649.html
zachęcałem na różnych forach historycznych do jej  rzetelnej krytyki. Niestety zamiast tego niejaki Mikołaj Tomaszewski wysłał do redakcji Przeglądu Historyczno-Wojskowego garść skreślonych na kolanie uwag, wynikających głównie z nieuważnego przeczytania mojej pracy:
M. Tomaszewski, Nowa książka o obronie Zbaraża, w: "Przegląd Historyczno-Wojskowy", Warszawa 2014, nr 3, s.166-168:
http://wceo.com.pl/images/Dokumenty/WBBH/PHW/PHW%203-2014_int.pdf
Odpowiedzi na tę nierzetelną krytykę udzieliłem jedynie ze względu na renomę czasopisma w którym ten tekst się ukazał:
M. Rogowicz, W odpowiedzi panu Tomaszewskiemu, w: "Przegląd Historyczno-Wojskowy", Warszawa 2014, nr 4, s.230-233:
http://wceo.com.pl/images/Dokumenty/WBBH/PHW/PHW%204-2014_int.pdf


Dwa moje teksty poza blogiem

22 grudnia 2014 roku na portalu historia.org.pl  ukazał się mój miniartykuł dotyczący udziału kobiet i dzieci w działaniach zbrojnych:
http://historia.org.pl/2014/12/22/kobiety-i-dzieci-w-wojsku-nowa-moda-czy-odwieczny-standard/
3 stycznia 2015 roku w tymże miejscu opublikowano drugi mój tekst, dotyczący udziału czarownic kozackich w starciu pod Sulżyńcami 1 czerwca 1649 roku:
http://historia.org.pl/2015/01/03/czarownice-kozackie-w-bitwie-pod-sulzyncami/
Warto dodać, że wcześniej pisał o tym na swoim blogu Michał Paradowski:
http://kadrinazi.blogspot.com/2010/09/wiedzmy-szabla-i-acina.html